My Passions My Life

My Passions My Life

poniedziałek, 20 maja 2013

Pomalu powracam

 Zmiana domu, zmiana bloga.
Na tym blogu bede starala dzielic sie z wami czescia mojego zycia glownie moimi pasjami do robotek recznych jak i moimi czterema katami.
Bedzie troszke wnetrzarsko, troszke o pasjach, troszke o podrozach i troszke o mojej deszczowej ale mimo to kochanej Irlandii. Moze kiedys jakies zdjecie zacheci kogos do odwiedzenia Irlandii. :)

Pomalu wracam do swiata blogowego, kartony rozpakowane ale mimo to jeszcze nie wszystko jest gotowe, jest jeszcze tyle rzeczy w mojej glowie, ktore chcialabym zrobic w kuchni, salonie itp a czasu nadal brak.
Postanowilam ze w mojej kuchni bedzie rzadzic moj ulubiony kolor czyli czerwony a jak jeszcze trafi mi sie cos czerwonego w biale kropeczki to juz wogole rewelacja. Narazie jestem w trakcie odnawiania szafki i poleczki kuchennej, jak juz kiedys je skoncze to podziele sie z wami zdjeciami :)
W salonie rzadzi fiolet a sypialnie narazie sa nijakie.

Chcialam zorganizowac dla was jakas zabawe ale wciaz mysle nad wygrana, moze podsuniecie mi jakis pomysl???

A tutaj foteczki moich szydelkowych wypocin.



Troszke zlapanej wiosny w ogrodzie





I taka "mala gromadka" zwierzatek jakie mozna spotkac u nas w parku.



3 komentarze:

  1. Ty polujesz na czerwony w kropeczki a ja na błękit w groszki:)))
    Dziękuję za miłe odwiedziny...rozgoszczę się na dobre jak pozwolisz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę wielu obserwatorów i ciekawych pomysłów na nowym blogu. Pozdrawiam Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie zaledwie siedem sarenek porusza się po polu...
    Pozdrawiam serdecznie
    M.Arta

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarz :)